Trzymasz mnie w swych objęciach.
Otulasz mocniej niż dotychczas.
Próbujesz nawrócić.
Chwytasz za kark.
Przylegasz do barków niczym zaraz.
Wbijasz swe kościste palce.
Toleruję Cię "jak pociągowe zwierze".
Zlękniona szepczę "umieraj stąd", lecz Ty nie słyszysz.
Nie chcesz słyszeć.
Stałam się Twoim cieniem.
-trumienka