To co mnie denerwuje ten cały szajs.
Jeszcze pogoda... pada i jest okropnie..
Z czym do ludzi kurwa?!
Trudno mi się ogarnąć i najbliższe osoby widzą to doskonale. I widzą ,co jest ze mną nie tak.
Ale teraz... boje się zaufać. I może dlatego jestem aż taka zła?
Lub taką mnie postrzegają?
aaaaaa.