photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 KWIETNIA 2011

 

Powoli zaczyna brakować tlenu, który pęcherzyki płucne mogłyby dostarczyć do krwiobiegu.

Powoli zamiera życie w mojej sieci naczyń włosowatych.

Coraz bardziej brakuje pełnych oddechów. Węzeł przedsionkowo - komorowy wysyła sygnał, krew wtłacza się do komór, przyspieszone tętno, drżenie mięśni gładkich, poprzecznie prążkowanych. Drżę cała i boję się ciszy dzisiejszej nocy.

Nagłe spazmy, zakłucające poprawny cykl pracy serca, przyspieszony oddech. Węzeł zatokowo - przedsionkowy wysyła impulsy, rozpoczyna się ostatnia faza - skurcz komór. Mięsień poprzecznie prążkowany serca wariuje razem ze mną, rytmicznie z drżeniem moich mięśni. Obawiam się jutra... Kolejnej, niekończącej się, bezsennej nocy. Powoli zaczynam wariować.