Jestem panią swojego losu
mogę umysłem nadać imię dniu
między palcami obracać chwile
oczami wybrać odpowiedni moment
dłońmi przekładać strony mego bycia
w garści ściskać swój czas
trzymać w niej swoje życie
mogę nim dyrygować jak każdym kawałkiem siebie
każdym krokiem iść do przodu
przeskakiwać z wczoraj na jutro
żyć pełnią każdej chwili
co dzień z uśmiechem tworzyć nową przeszłość.
[b]
W pół minuty zabiłaś pół życia - idiotka.[/b]