Wracam!
Ferie są, więcej czasu jest.
Wpisy coraz częściej myślę, że uda się dodawać...
Ale co z klasą? Co z profllem?
Czy przenosić się czy nie? Czy zostać na humanie i dać się niszczyć z dnia na dzień Pani K?
Nie mam pojecia co z tym wszystkim.
Źle się dzieje.
Ważne, że mam przyjaciół. Tych PRAWDZIWYCH!
I którym ufam bo "To jest właśnie coś takiego jak przyjaźń" cytując jednego z nich. <3