~
Wieczorami chłopcy wychodzą na ulicę, szukają czegoś, co wypełni im czas:
rzucają kamieniami w koła samochodów i patrzą na spódnice dziewczyn, które nie chcą ich znać.
Wieczorami chłopcy wychodzą na ulicę, bo wieczorami nie widać szarości...
Nie widać brudnych ulic, a latarnie nie świecą, i można udawać, że można na spacer pójść...
(bo mimo wszystko: razem jest weselej. Natalia, ja, i Cyśek.)
2 dni, by wygrać walkę w dyplomację.
2 dni, by udowodnić swoją dojrzałość.
2 dni, by zyksać zaufanie.
impossible? ech...
Wieczorami chłopcy wychodzą na ulicę, siadają na chodniku i palą jointy.
Robią wszystko żeby stąd uciec, kiedy wreszcie mogą, to wtedy nie mogą się ruszyć...
... < 3 .
( kilka godzin później... )
... every things gonna be allright! xD
/czyli wszystko na TAK./ oujee.