było mi dobrze
moje ciepłe miejsce w samym środku wszechświata
twarze i światła
i kiedy staję na palcach żeby tego dotknąć
to jest w powietrzu
do wyczucia
zagęszcza przestrzeń
słyszę i czuję
czasami marznę
patrzę na to jakby z boku i nie mogę w siebie wejść z powrotem
nie że jest mi smutno
po prostu nie mam siły nic z tym zrobić