dziewięć.

Dzisiaj cały dzień przesiedziałam w domu i pomagałam mamie w przygotowaniach. Nie bylo tak źle, cieszę sie, że

spędziłam z nią te kilka godzin, bo ostatnio u nas tergo brakowały, oddaliłyśmy się od siebie , a teraz jest wszystko

ok :) Dzwoniła do mnie Ola i zaproponowała mi, żebym jutro do niej szła na noc, więc się zgodziłam ; D Idę do niej o

14 i w niedzielę akurat śniadanie jest u mojej cioci, więc zostanę od razu u niej :)

Dzisiaj napisałam swoją pierwszą piosenkę od wielu lat. Muszę jeszcze dopracować słowa, bo narazie nic chyba z tego

nie wyszło i potem muzykę dobiorę i będzie dobrze. Jeszcze nie znam tytułu, ale potem jakiś znajdę.

xoxo, Maja.

__________________________________________________________________________________________________________

Nie mam ostatnio weny, przepraszam :*