Ze szkolnego mundurka, z pokoiku na piętrze,
z fotografii z warkoczem, ze spacerów na wietrze,
coraz "mniej" dziś pamiętam, coraz "rzadziej" się śmieje
pozostało mi "jedno" wspomnienie...
Mój pierwszy bal,
te walczyki leciutkie jak świerszcze;
pierwszy bal,
czyjeś oczy wesołe, na szczęście...
Pierwszy bal..
Bal z myszką, bal z "łezką", bal za mgłą,
i walczyki co jeszcze się śnią..
Mój pierwszy bal, sentymentalny bal,
troszeczkę żal,
mój pierwszy, jedyny bal..
oj