Jako, że czytają mnie GŁÓWNIE dziewczyny, postanowiłam stworzyć post o pielęgnacji włosów na punkcie której mam lekkiego świra ;) Skończyły mi się pomysły na notki, zatem stwierdziłam, że o kosmetycznych nowościach z chęcią przeczyta każda z Was. Mam nadzieję, że kogoś zainspiruję lub zachęcę ;)
Zaczynając od górnego lewego rogu:
1. Szampon marki Cece dorwany w Rossmanie na promocji za całe 10zł :) Nie spodziewałam się cudów, ale za taką cenę warto go mieć (normalna cena też jest zachęcająca). Pięknie pachnie (wiśniowy), a włosy po myciu są gładkie i przyjemne w dotyku.
2. Szampon i odżywka od Yves Rocher to moi zdecydowani faworyci. Regeneracja na maxa, cudowny zapach i działanie. Generalnie polecam wszystkie naturalne kosmetyki tej marki.
3. Maska do włosów HairX Restore Therapy od Oriflame-genialna, używam "od święta", bo aż żal ;)
4. Olejek arganowy Pantene-świetnie nawilża, używam po myciu na wilgotne włosy, które później fajnie się błyszczą (bez efektu "tłustych włosów")
Recenzja moich ulubionych kosmetyków do włosów była całkiem przyjemnym oderwaniem od nauki prawa cywilnego, ale teraz już do niego wracam. Trzymajcie się ciepło! ;)