Obóz w Lubrzy, mega dużo pozytywnych wspomnień... no i jedna mnie wesoła( nie ma to jak w pierwszy dzień wybić sobie palec u nogi i wylądować na pogotowiu). Co wieczorne grile suto zakrapione z tańcami do godzin późnych, codzienne kilkakrotne pielgrzymki do najbardziej znanej atrakcji turystycznej w Lubrzy- czyli LEWIATAN
Ogólnie obóz wspominam mega pozytywnie, zapraszam do Lubrzy( kryptoreklama)
Pozdro