f. Tous
Chciałabym go nienawidzić.
Wtedy sny by były zwykłym koszmarem, nie nadzieją.
Nie raz za dobre serce, dostała od życia wpierdol.
Telefon znowu nie jest mi do niczego potrzebny. Leży gdzieś w kącie. Już nie czekam na Twoją wiadomość. Zawiodłam się na Tobie. Tyle wystarczy. Pamiętaj: Każdemu ufam ale tylko raz...