cieszy się z jazdy pociągiem.

Taa.

Zdjęcie głupie jak nie powiem co xD

No ale cóż.

Stwierdziłam, że na początek takie.

Bo chyba wznowię postanowienie

i będą nowe zdjęcia.

W końcu mam dokładnie 342 nowych : D

Ale niektórych dodawać nie mogę.

Ale coś się wybierze.

Dostałam zgodę na wiele.

Stopniowo się tu pojawią,

a niecierpliwych zapraszam na mojego fejsa do galerii :)

I wgl. to skupienie było super.

Nie żałuję, że nie zostałam w domu i że nie poszłam do Izy na bibę,

chociaż dużo się tam działo i tak dalej,

ale jednak w Częstochowie było super.

I pewne wspomnienia ożyły na nowo,

pewne rzeczy zostały powierzone,

a za inne się podziękowało.

I w lipcu znowu się tam wybiorę,

bo trzeba będzie znowu podziękować :)

I może znowu znajdziesz te 10 zł ? ;P

I fajnie się zasypiało xD

Normalnie jak już się kupowało sałatkę owocową i bułkę, i poznawało się kogoś,

to po prostu musiała zadać to pytanie:

"Walłaś się kiedyś w głowę tak, że straciłaś przytomność?"

No nieeeeeeeeeeee.

Ale i tak zasnęłam.

I przynajmniej przypomniałam sobie o sprawie Kamila, którą muszę wprowadzić w końcu xD

Ale fajnie się szło na wieżę na Jasnej Górze.

Ze 202 schody, może więcej, nie pamiętam już, ale warto.

Tylko szkoda, że nie złapałyśmy tych facetów : D

Ale fajnie było do nich pomachać xD

I super się jechało w piątek Flirtem do Częstochowy !

Tylko szkoda, że nie mam zdjęcia :)

I szkoda, że nie miałyśmy tej Twojej kartki z pociągiem.

Następnym razem już ja to sprawdzę i nie będziemy się tłukły osobówką ;P

Tylko będzie FLIRT :)

I nie będzie nami tak trzepało xD