Z okropnego wesela, na którym jedyną rozrywką było Ziele na kraterze M. Wańkowicza.
Zimą mnie znudziło, ale postanowiłam wrócić i okazało się być bardzo ciekawe.
Do tego stopnia, że znalazłam błąd na Wikipedii dotyczący córki autora!
Poza tym absorbują mnie jeszcze:
zadania, gruntowne sprzątanie pokoju, zadania, zbiórki, góry, zadania i nowa klasa, i nowa szkoła...
Chomiku, zdychaj! Masz miesiąc!