jutro pierwsze spotkanko vigorowe, czyli jedziemy z wszystkim od nowa. wszystkie wyjazdy , emocje przed kazdym wystepem. Łzy ,pot, miliony godzin spędzone w autokarze z śmiejącymi się mordkami, chodzenie do garnizonu 2 godziny przed początkiem zajęc z miskiem zeby tylko zdążyć na koperaska zapalic fajeczke, dwie ,no czasami trzy. Darcie mordki z Dianka i sucharki Marunia no i oczywiscie Natalia z która wszystko robimy co jest mozliwe na tych treningach daja tyle radosci .
Kubiak sobie pojechała do Hiszpanii , pff. tesknie za toba kochanie <3