Różowo mi. W sumie nie tylko mi :D
Ogólnie coraz lepiej :)
Jutro zapowiada się super wieczór z moimi dziewczynkami i nie tylko.
No cóż, może tym razem się uda.
Mimo wszystko, nigdy nie można tracić wiary w lepsze jutro,
choćby nie wiem jak chujowo było.
Wakacje mijają bardzo przyjemnie :)
Większa część z Hawryluczkami.
Siedzę do rana, śpię do 12, w sumie to pół dnia mi ucieka.
Ostatnio często jeździmy rowerami, może w końcu poprawię kondycję.
Szybko te 2 miesiące lecą.
15 dni do osiemnastki, 20 dni do pełnoletności
Mam nadzieję, że wszyscy będą się super bawili, łącznie ze mną :)
I oby nie było za dużo zarzygańców, najlepiej wgl
Nie boisz się ciemności, boisz się tego co może w niej być. Nie boisz się wysokości, tylko tego, że spadniesz. Nie boisz się ludzi, którzy są dookoła Ciebie, boisz się ich reakcji. Nie boisz się miłości, boisz się, że nie będzie ona odwzajemniona. Nie boisz się odejścia, boisz się, że nie przyzwyczaisz się do tego, że jego już nie ma. Nie boisz się znowu próbować, boisz się, że skończy się tak jak poprzednio.