Have a happy valentines day ;**
U mnie niestety szanse na szczęśliwie spędzone walentynki są niewielkie.
A wszystko za sprawą tych pieprzonych pytań, których wciąż nie mogę ogarnąć.
W każdym razie ciągle czekam na wizytę tajemniczego wielbiciela,
ewentualnie wielbicieli (ach, ta poligamia), choć powoli tracę nadzieję haha.
Poza tym pilnie poszukuję imienia do bierzmowania... Jakieś propozycje?