,,Nie mów już proszę, że nie chciałeś ranić moich uczuć,
bo cóż one mogą być dla Ciebie warte?
Nie mów o szacunku jakim mnie darzysz,
bo z Twojej strony mogę otrzymać tylko pogardę..."
I co mam ci teraz podziekowac ze mnie zraniles,
ze mnie wykorzystałes...
wiec tak wybaczam ci ale, do mnie nie przychodz z potrzebie
chyba juz wiesz jak to boli...