Bardzo pozytywny wypad do Krakowa.Dużo chodzenia, kupa śmiechu, świetnych sytuacji i ostrych przekrętów.
"Jakby Ci się doczepił to uśmiech i udawaj głupią blondynkę"
Tworzenie portretów psychologicznych przechodniów jest wielce absorbujące. Naprawdę:)
"No zasłoń mnie, zasłoń! Ochroniarz idzie! A teraz ten pan co siedzi za Tobą się tu patrzy..."
I dziwne, zbyt szybko zmieniające się prądy wietrzne. wpływające a odczuwalnośc temperatury. I próby uchwycenia wzrokiem tych trzech punktów naraz.
"Hehe, to jednak był dobry pomysł z tym spirytusem:)"
Za 48 dni zacznie się coś bardzo, bardzooo nowego...