Trzy bardzo długo wyczekiwane dni...
25.06 - ZAKOŃCZENIE ROKU SZKOLNEGO! O tak, nareszcie. Niestety to Gimnazjum od dłuższego czasu wywoływało u mnie odruch wymiotny. Gimnazjum tzn. budynek, przymus rannego wstawania i wielogodzinnej edukacji oraz zupełny brak organizacji dotyczącej wszystkiego... Tak,tak, trzy lata to zbyt wiele czasu na zmaganie się z tymi samymi problemami i kadrą zarządzającą, dlatego jestem bardzo szczęśliwa, że to wszystko już za mną. I nagle po trzech latach okazało się, że choc przez trzy lata słyszałeś, że jest z Tobą coś nie tak, to w tym dniu wszyscy nauczyciele chcieli Cię całowac, przytulac i płakali, że już Cię nie zobaczą. Oczywiście nie wszyscy... :) Co innego duża częśc szkolnej społeczności, za którą będę tęsknic oraz grono ludzi, którzy wspierali mnie zawsze i we wszystkim, nawet jeśli w większości przypadków nie wychodziło. Ostatni występ będę wspominac bardzo miło z paru względów i w ogóle jestem Wam bardzo wdzięczna, że tak ciepło i serdecznie przyjmowaliście te setki fałszów i niedostrojeń. To naprawdę było piękne i nawet nie wiecie jak dla mnie ważne. Dziękuję wszystkim za wszystko :) Za 20 róż, z których ponad połowę wzięliście z powrotem przede wszystkim ;p
26-27.06 - DNI WOLBROMIA ! Zupełny chaos na scenie i pod sceną, ale co tam jakieś 4 godzinki zmiany jeśli brac pod uwagę harmonogram :) Pogo, ściana śmierci... kto by pomyślał, że to Wolbrom, a nie Warszawa 13 dni temu tj. 16.06.2010 :) Wielu nowych ludzi (na zdjęciu ze wspaniałym klawiszowcem zespołu O! ELA), ciekawych miejsc, śmiesznych sytuacji, mnóstwo darcia na karuzelach i krzyków do artystów na scenie, łudząc się, ze słyszą I LOVE YOU! :D Dużo siniaków, ugryzień, otarc i zadrapań, których nawet nie wiesz kto jest autorem. Super pogoda i atmosfera i wieleeeeeee zajefajnych wspomnień, które będzie się wspominało za rok przy kolejnych Dniach Wolbromia. Ogólnie strasznie, straaasznieeeee, straaaaasznieeeeeeee pozytywnie :)
Prawda, że perkusista MODERN TALKING to ciacho?! ;D Ach... i ten styl grania na gitarze i wokalista niczym z MATRIXA... cudo ;P
WAKACJE UWAŻAM ZA ROZPOCZĘTE:)