Podobno jestem z Marsa i jak on mam swój darkside,
wokół nas ciągła farsa i sojuszników garstka,
Wiatr żaglom, wiatr włosom
Młodość ku niebiosom
Niosą beztroską i bosą
No to cisną szosą
Kierunek samosąd
Z tyłu jak posąg postać z kosą
Chyba chcą dowieść przez "ś"
Że są nietykalni
Albo chcą dowieźć przez "ź"
Do bram Valhalli