Fota troche dziwna ale z Agą...hehehe 18stkowo...
dzis sobota..szukam chetnych na rowery...?
Piątek bardzo wkorwiający... normalnie jak nigdy..zawsze zajebiscie a w ten normalnie KOSMOS
Bylem na ORLYKU i gratulacje dla KRK.... i jeszcze na 20.00 tez gramy raczej...
Tydzien zapowiada sie dobrze... dzis uczymy sie biologi a jutro matmy i bedzie git..;D
ACC MAX nic nie dalo a tak reklamowali....
swierszcze mi spac nie dają w nocy.... ale czego sie nie robi dla SPIDERA mojego brata....
nie wiem co napisac dalej....
Patka mnie wkorwila i to bardzo...
Migdalowa tez ale mniej....
Koszykowki nie bylo...
Spotkanie z zawodnikami RTSu zajebiste...
Fryza mam tak jak chcialem...;D
Marcelina ma 90batow hehe
Majka znow rzadzi gim3.... i dobrze...tak jak ją uczylem...
fajna z niej dziewoja i ladna chyba tez...(chyba dlatego ze zajeta)
Piotr sie nie gniewa...
nudze sie w choj...i zaraz odpalam maszyne...
Ten SPIDER mnie dobija...tylko by jadl i jadl albo siedzial... nic pozytku z niego...
Mama kupila synkowi jogurciku..;D czekoladkę..;D i cos tam jeszcze..;D
Migdalowa sie wlasnie wytlumaczyla....co nie zmienia faktu ze piątek byl zjebany...
Poszedl bym se na pielgrzymkę... albo na piwo...
Niedlugo polowinki.... oj bedzie sie dzialo...
I oczywiscie otrzesiny IIg tez beda zajebiste.....WAKA WAKA
z piesem ide sie przejsc...
albo nie...
-Emano...