Tak, tak, to już jutro. Zostawiam wszystko na ostatnią chwile. Jutro się będę o wszystko martwić. Tylko zapakuje karte pamięci do aparatu póki pamiętam, bo jutro pewnie zapomne w tym szale przygotowań.
A wniosek z dziesiejszego wf'u jest taki, że moja czerwona sukienka jest bardziej czerwona niż czerwona sukienka Boczusia, ale w żadnym razie nie jest tak czerwona jak czarna sukienka Klaudii. :D
Dziekuję, dobranoc. Widzimy się jutro :*