Eternal witness...
Rysunek wykonany dawno temu na jakiejś lekcji tradycyjnie;)
Przepraszam za jakość ale był strasznie "zmientolony" a bardzo go lubie, więc go "troszkę" musiałem doprowadzić do stanu użyteczności. Usunąłem kratki z poza postaci, więc troszkę jest lepiej widoczna...tak myśle;)
"Cysta cydzieści cy" buziaki 4 my Angel:*:*:*:*... :*:*:*:*
I pozdrowienia dla Was wszystkich, którzy tu przywędrujecie:D