Kolejny koncert,który zaliczam do udanych.Pojechałem głównie dla 3 kapel,ale byłem też pod wrażeniem innych,bo na żywo lepiej wypadają niż słuchając ich na kompie.Chciałem podziękować koledze,który stał w tym dniu na scenie jako ochroniarz i dzięki niemu mogłem obejzeć dwie kapele bedąc na scenie.Pozdrowienia dla tych co byli i tym których poznałem tego dnia (np. ludzie z Parkway Drive).
P.S. Do końca życia bedę wspominał stage diving na pontonie :D.
P.S.2 Szkoda,że nie zagrali tego utworu http://www.youtube.com/watch?v=wTPonVcOZ1E