Heeeeeeeeeeeeej wszystkim :*
Wróciłam już. Nie ma to jak wejść na fbl. i zobaczyć ikonkę z 777 powiadomieniami. Tęskniłam troszkę przez te 10 dni za blogiem.
Wyjazd był boski <33. Kocham tamto miejsce <3
ŁOPUSZNA <3 Wracam tam za rok.
Nie ma to jak być pod jednym dachem z kibicem przeciwnej drużyny (wisły Kraków) i sprzeczać się z nim o to codziennie wieczorem a potem śmiać się jak gdyby nigdy nic.