photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 12 SIERPNIA 2015
1102
Dodano: 12 SIERPNIA 2015

Pierwsze urodziny :)

12.08.2014 o godz. 22.01 w Częstochowie urodziła się mała czekoladowa sunia.

Dzisiaj ta puchata kuleczka kończy rok...

 

Tola Border Collie

wiek- 1 rok

wzrost- 51 cm

waga- 15,5 kg

 

Jest najwspanialszym, najmądrzejszym i najkochańszym psem jakiego mogłam sobie wymarzyć :)

A ja chyba dzięki temu jak wszystko się potoczyło, aż do momentu, że Tola jest u mnie zaczęłam wierzyć w przeznaczenie ;)

 

Tolka- zdrowia zdrowia zdrowia!!! Bo to najważniejsze- resztę pokonamy! ;)

I długich długich lat szczęśliwego psiego życia!

 

Rodzinko nasza- siostry i bracie- wam również zdrowia dużo dużo i pociechy ze swoich człowieków ;)

 

 

Kaja Chudalewska dziękuję za zaufanie jakim mnie obdarzyłaś powierzając pod opiekę prawie rok temu tego małego szczeniaczka. No i za cierpliwośc do mnie i moich pytań, konferencje telefoniczne i internetowe i służenie radą w każdej sytuacji i chwili- każdemu właścicielowi psa życzę takiego zaangażowanego hodowcy :)

 

Elwira Ż Noras za dobre geny od tatusia Emotikon smile I za te kropeczki ;)

 

Cała nasza Ścigająca ,,B" rodzinko za kontakt z Wami, rozmowy, porady, dzielenie się własnymi doświadczeniami i spostrzeżeniami. Mam nadzieję że kiedyś uda nam się zorganizować jakiś ,,zlot" rodzinny- fajnie było by Was poznać osobiście :)

 

Marta Iga Parcewicz za poświęcany nam czas i dzielenie się doświadczeniem i poradami. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będziesz z nas dumna :)

 

Doktor Mateusz Gola za mega opiekę weterynaryjną- poświęcony czas, ostry dyżur w razie potrzeby, sympatię do tej czekoladowej kudłatej osobniczki i przede wszystkim cierpliwość do właścicielki i odpowiadanie na milion pytań z serii- ,,Blondynka chciałaby się dowiedzieć czy..." ;)

 

Oraz wszystkim osobom które w mniejszym lub większym stopniu przyczyniły się do tego, że jest dobrze :)

A najbardziej chyba tej Pani z Niemiec która kupiła sobie innego pieska i dzięki temu Tolka trafiła do mnie ;)

 

Miała być wogóle dłuższa i sentymentalna opowieść, ale jak piszę się coś prawie godzinę , po czym zanim kliknie się ,,opublikuj" komputer pisze, że wystąpił błąd, gaśnie i trwa ponowne uruchamianie, a cała ,,twórczość" poszła... sobie to człowieka może trafić... ;)

Może kiedyś znowu załapię wenę to naskrobię jeszcze raz.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika tolabordercollie.