BUKO, bedzie z nami krucho!
Twe odpady walą niczym Sułtan kawą,
Przybądź nam na pomoc mucho!
Powalcz trochę z tą ropuchą!
***
Paulina, ta z Sanoka śpiewa niczym słowik w krzokach
A jak ryknie lustro pęka miasto krzyczy
Cały Sanok znowu ryczy
Ona Śpiewa!
On buraczy!
Taki to nasz los tułaczy...
***
A Marlena wciąż się uczy
Chociaż czasem coś pobuczy
Pozapina, ale zima ją dopadła
Taka z tego rymowanka
[jak chuj wafel]
A. Miackiewicz