Mam zajebistą klasę.. xD
Niewiem czy mówić to w sarkaźmie czy nie..
Patrząc na chłopaków, to chyba w sarkaźmie..
:[damyrade]
Wczoraj byłam na zakupach i kupiłam nowe trampy :)
W newyorkerze.. ^_^ w kratkę, fioletowo czarne..
I sukienkę jeszcze, na wesele siostry ciotecznej. ^_^
Tylko ,,OLU,, niema zielonego pojęcia jakie buty do niej założy.
-Mamo założę na wesele do tej sukienki trampki.
-Dobra, ale siedzisz pod stołem.
Wrr.! ^^
-Tato dofinansuj mnie.
-Nie masz innego sponsora?
-Nie, ten wujek co przychodzi do mamy jak Ciebie w domu niema, powiedział że na cudze dzieci robił nie będzie..
-Oo.. Olcia. masz kolczyka w wardze?
-Taaak [zaciesz]
-Jak namówiłaś rodziców?
- Oni nie wiedzą.. xd
Tato daj na lody.
-Śmietana w lodówce. cukier w szafce. Lodówka działa. Bądź kreatywna.