Jakoś... tak mi inaczej, nic mi się nie chce, czuję się jakby ktoś mnie przeżuł i wypluł ze trzy razy... :(
Może później będzie lepiej, kto wie... :/
Ale jak narazie nic sie na to nie zapowiada...
Pozdrowionka dla tych co zawsze :*
HOPELESSNESS :(