jem mało . ćwiczę , chodze . staram się . wczoraj biegałam dzis nie miałam siły . jutro wycieczka pewnie zjem coś . trudno ... ludzie mi mówią że szczupleje ja tego nei widzę ... słyszę że spadło mi z nóg . miło ale nadal nie wierzę .
rozmawiam z nim od jakiegoś czasu . nie wiem , chyba za bardzo go lubie żeby to skończyło się inaczej . dobrze że mieszka chyba daleko . czasem mi brakuje ze nie widzę go i nie gadam w realu ale chwilami się cieszę ... trudno . `A` mi nadal wypomina to wszystko . mówi że nie bedzie mnie zapoznawała ze swoimi chłopakami bo mam z nimi za dobry kontakt . sorry , taka moja natura . lubie rozmawiać z ludźmi . boli mnei to ale trudno ... życie jest trudne : ) chciałabym żeby wszystko wyszło na dobre i było jak kiedyś . no i ewentualnie cofnełabym się o rok do tyłu i naprawiła tamtą sytuacje ... : ) trudno . było mineło : ) a teraz dobranoc : *