dzień 2

wczoraj nie objadałam się jak  mi się chciało późno bardzo jeść zjadłam banana.. bo jabłka nie było

aktywnpości zabrakło ale dziś nadrobie podwójnie później kąpiel i pójdę spać

żeby jeszcze tak ciągle nie padało...

planowane zakupy znaczy się ja jadę do towarzystwa i spędzić miło czas :)

to o jedzeniu myśleć nie będę

tylko śniadanko obfitsze zjem żeby nie szaleć znowu wieczorem

planuje zjeść coś koło 19:00 jakąś małą kanapeczkę 

bo czytałam że to nie prawda że ostatni posiłek powinien być o 18:00 tylko 3 h przed snem żeby organizm nie wariował więc się dostosuje do tego bo ostatnio chodzę spać koło 23:00

zacznę ustawiać alarmy kiedy mogę coś przekąsić to mi pomoże

życzę zarówno sobie i Wam kruszynki CHUDEGO!