Chyba już oficjalnie jestem dwoma nogami w maturalnej klasie:))
Może nie będzie czym się chwalić w tym roku, ale wszystko na własne życzenie.
Do końca tygodnia jako tako przeboleję siedzenie w szkole i zamulanie na każdej lekcji :P
Ale niedługo dziewczynki trzeba coś wymyśleć, na ciekawe spędzenie dni :D
A co do wakacji planuje zarobić na moje cudeńko, a przynajmiej na jej część. :)
Dziś jestem o krok bliżej, mojego celu, zobaczymy co będzię dalej:D
Na głowie metamorfozy... ale ciemny kolor znów zawitał na moich bujnych włosach:D, szczerze? tęsknie do tego rudomiodowego blondu!
Póki co czas mija jak nieopętany za oknem jakieś +30 stopni i brak chęci na cokolwiek ;)
Czekam na sierpień i już nie mogę się doczekać wakacyjnej Bułgarii z Misią:** !! :)
Elcia nie zamylaj, przyność truskawy;*