ogólnie to dziwnie. nie chce już tego wszystkiego, bo się męczę. a co z tego mam.? nic. oO
tylko obojętnie co bym tutaj nie napisałą i tak zrobię zupełnie inaczej. bo jeśli o to chodzi, to u mnie na obiecywaniu i postanawianiu się konczy. no ale cóż zrobic.
ma ktoś ochotę wypic ze mną piwo jutro .? zainteresowanych proszę o kontakt ^ oO
nie liczyc na to, ze postawię, bo nie mam pieniędzy.
źle mi. !
chciałabym umrzeć z miłości.