Damn .
Nieogarniam jeszcze do końca tego fbl ,ale dam rade .
Skoro Sówka dała radę założyć to ja też .
Niedziela jak każda inna ...
Wstałam o 15 i czuję ,że w kuchni ktoś stuka widelsami o talerz
.. myśle sobie śniadanie no ,ale cóz Obiad mnie ominął .
Jutro trafi mi się z 5 kartkówek .. o tak ubóstwiam to -,-...
Z Sikorą i Sówką ogarnęłyśmy ostatnio nowy look na sesje (hahaha) padam na twarz .
..No to wydaje mi się ,że początkowy wpis mi się udał .
--->Sówka