caste w sensie moją radosną twórczość? hah szczerze wątpię, by ktoś przez to przebrnął.
w sensie twoją radosną twórczość? tez mam wątpliwości, ale niektórzy są ambitni :)
w sensie alicję? nikt nie czytał, każdy zna.
no nie uważam się za zbyt ciekawą osobistość... raczej ponurą i właśnie nudną... ale to wszystko kwestia przyzwyczajenia.
caste królik kojarzy mi się najbardziej chyba z tym białym z Alicji w krainie czarów, także z matrixem... czyli w sumie drogą do czegoś nowego, może zmianami... więc jakby to my jesteśmy tą zmianą i drogą, my jesteśmy jej przyczyną... chociaż w sumie... może to bez sensu.
Twoja teoria chyba jest bliższa prawdy, to nie ma sensu, jest nudne, my jesteśmy nudni... no nawet to logiczne ;)