nie wiem co to. Jacek robił.
jakoś nie mam czasu pisać, bo zaglądać to zaglądam. dużo nauki, chociaż na jutro nie mam nic. standardowo matma, ale jutro nie ma. w końcu zaczęłam się uczyć, sukces. oby tak dalej, godzine szlajałam się po Polkowicach szukając prezentu dla Patryka i nic. jutro koniecznie musze coś kupić, już w sobote 18-stka. nie miałam ostatniego PP, radocha całej klasy nie zapomniana. chociaż ten przedmiot moim zdaniem jest najbardziej kozacki. cały dzień w domu siedzę, bo najpierw na zakupach z mamą, potem matma, Julia, CHIRURDZY :D i znów matma będzie zaraz. źle się czuję i to bradzo. z reszta Asia też, nie wiem co jej jest, ale żołądek ją boli. współczuję. dobra rozpisałam się. pa.
Zastanawiam się czy on zadaje sobie sprawę z tego jak bardzo jest dla mnie ważny. Jak każdej nocy za nim tęsknię. Jak każdy wschód słońca rani mnie od wewnątrz. Jak samotność daje znać w każdym najmniejszym zakamarku mojego ciała. Jak dużo razy jego imię gości na moich ustach. Jak moje serce zachowuje się gdy słyszy sześć cudownych liter jego imienia. Jak każda wolna chwila jest przepełniona myślami o nim. Jak bardzo bym chciała, żeby tu był, żeby siedział obok mnie i zatapiał wzrok w moich tęczówkach nie mówiąc nic. Zrozumiałby jak bardzo jego obecność mnie uspokaja, jak czuję się bezpieczna gdy wiem, że jest.
Inni zdjęcia: 30 / 07 / 2025 xheroineemogirlx... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24