W moim życiu Anioły zajmują szczególne miejsce. Są dla mnie Światłem i moja Wiarą, są wsparciem i są czymś więcej: nadzieją, ze nasze modlitwy, westchnienia i marzenia o duchowości odnajdują sens. Piszę, ze wierzę w Anioły, ale zgodnie z definicją w moim stosunku do Aniołów nie ma wcale wiary - jest pewność, miłość i wiedza, bo są One dla mnie tak oczywiste, jak drzewo rosnące za oknem. Od kiedy jest mi dane odczuwać inne energie, odbierać ich obecność, kwestia kontaktu i obcowania z Aniołami przestała być rozważana jako wiara lub nie. To raczej doświadczanie. Na początku uczyłam się rozpoznawać co manifestuje się obok, jakiego rodzaju energia, jak się przejawia, czego chce - jeśli w ogóle czegoś chce. Potem latami uczyłam się pracować najpierw z niższymi energiami - bo to rzecz jasna trudniejsze - potem z Aniołami. Dzisiaj już wiem, kiedy się pojawiają... Zweryfikowałam swoją wiedzę z innymi osobami, które mają podobny lub całkiem inny dar odbioru niewidzialnych energii. To na pewno w znacznym stopniu pomaga pracować z Aniołami.
moje Aniołki=*
[iloncia=*]