Tak długo szukałam idelanej fotografi, że przeoczyłam zachyt. Tak, można go pominąć niespodziewanie. Kiedy wrażliwość bierze górę, powstają niesamowite chwile, tak jak przy każdym zdjęciu z tych wielu wpisów. A gdybym miała jednym słowem opisać moje zdjęcia, wierzę że było by to, to słowo.
Mamihlapinatapai (język jagański, którego używa się na południu Ziemi Ognistej w Chile) znacząca i krępująca wymiana spojrzeń między dwoma osobami, które chcą ze sobą porozmawiać, ale się wstydzą (... i nie porozmawiają). Rozumiecie?
Piszę to ja, ja która od ostatniego wpisu zrobiłam mnóstwo dobrego i niezwykłego.
Tschuss!
12 LIPCA 2023
23 MARCA 2022
27 LISTOPADA 2017
21 KWIETNIA 2017
15 SIERPNIA 2016
24 MAJA 2016
15 MAJA 2016
19 KWIETNIA 2016
Wszystkie wpisy