mam wszytskiego dosyć . no może prawie 'wszytskiego'.
nie wytrzymuje już tego ciągłego czepiania się o byle co.. a może to ja sie czepiam ? ; x
zawsze sobie powtarzam 'bede miła dla mamy. obiecuje' ale jakoś nie moge tej obietnicy dotrzymać ..
yh. poza tym zapowiada się ciężki tydzień .. nawet bardzo ciężki ..
wyysiadam powoli .. chyba poleże i powpatruje się w jedno zdj < 33333333 a humor może chociaż trochę się poprawi ..
dobra kończe te użalanie się .
miłej soboty życze ; ]
skarb < 3333333333