Nasze szczęscie :) Wyczekana bratanica Majeczka :) waga 3.400 i 10 pkt na 10 :)
A tak ogółem to... jeden z najcięższych czasów mojego dotychczasowego życia...
Zraniło w chuj...
Do tego nowa szkoła, milion nowych rzeczy każdego dnia... klimatyzowanie się...
Dużo śmiechu dzięki temu ale..
Codziennie powrót do domu i to samo... te same myśli, ten sam ból. Nienawidzę bycia w domu.
Nie chcę mieć ani chwili wolnej chociaż czasem jest potrzebna. Jest mi mega źle...
I chyba poraz pierszy nie mogę sobie ze sobą poradzić... nie potrafię...