Z Aśką i Justynką :):* zdjęcie z niedzielnego spacerku na Łęgi :) Może nie był to koncert Bajmu itp na którym miałyśmy być ale również fajnie było :)
Tydzień tak juz prawie zleciał... w szkole nic ciekawego, jedyne atrakcje to próby.. śpiewam na zakończeniu roku. :) No i 2 dni później na ślubie brata.
Za nami bal :) Było świetnie xd Przed nami pożegnanie tej szkoły... i będzie beksa jak zwykle na zakończeniu trzecich klas... coś się skończy a coś zacznie...
A póki co dni tak sobie mijają... szlajam się po dzielnicy, mieście...i jest dobrze :) no prawie..
A stópki boolą po balu.. ale warto było :)