przepraszam,ale musiałam;x
bo mi sie podoba ;x
a jej nie ;x
mimo wszystko jest cudnie. jak nigdy? nie. zawsze cos sie dzieje źle. moze to za powaznie i za szybko. no ale cóż. ja inaczej nie umiem. i to nie jest kwestia przyzwyczajenia. Ta odległośc działa mi na nerwy. Dalej nie rozumiem kilku reczy. Czemu to sie zaczęło tak późno. Przeciez to juz by wytrzymało prawie rok<sciana> eh. więc trzeba sie martwic o przyszłośc.
Skaarb mój:*
_bo mnie do Ciebie ciągnie,wiesz?;*
Mąąż<3