lupka.
nic nie samo nie zrobi.
i znow cały problem na mnie x/
'cudowny humor' mnie nie opuszcza.
eh. teraz jeszcze do szpitala zacznie sie latanie.
czemu tak daleko ;O?
dzieki za dzis.
kazdemu.
nawet psowi.
*ładny paradoks.
humor zwalony a fota z jakas jeszcze mina
x/
zasypiam i sie budze.
...