Dziś ze szkoły wyszłąm o 11:40. teraz właśnie odrobie lekcje żeby mieć weekend wolny. Później pójdę do babci. A moze jakieś zakupy na poprawe humoru ? się okaże...
Jak narazie to nuda. siedzę w domku piję kawkę i jem ciacha. ; )
Trudności stopniuje się przywilejami.