Voyance

             HURRICANE




Znowu dawno mnie tu nie było...postanowaiłam założyć nowego bloga..ale straciłam cierpliwość przy ustawieniach ;/


Co u mnie...oooooooooj zmiany, zmiany...dobre  i nie dobre...i mętlik! Ale to przejściowe pewnie.;)

Wakacje! właściwie to, noo ponad tydzień do wyjazdu...troszkę mnie to przeraża, ale przecież już się nie wycofam, nie będę "świnią" ;), waaaażne że z M;*

Zauważyłam że bardzo lubie komplikować sobie życie...i nie umiem się od tego odzwyczaić ;p

Mam dziwne przeczucie że do niedzieli nie będę przy kompie. [Ci co wiedzą to wiedzą dlaczego ;lol2; ]


Na dworze bardzo "przyjemny" upał, ale czekałam na to, bo nienawidzę mrozu brrrrr....;)

Czytam tego "Kosogłosa" i nie mam czasu żeby tą cudną książkę skończyć...spoko teraz do niedzieli pewnie będę muaiała w domu siedzieć to przeczytam. moje rozrywki chyba zostana ograniczone. Czas zintegrować sie z "rodziną" nie wiem czy to dobrze czy źle, kiedyś tego chciałam, teraz nie bardzo wiem czego i czy tego chcę, tym bardziej że troszkę się to wszystko pokomplikowało i jaaa na pewno nie jestem na to jeszcze przygotowana, za szybko...poza tym nie da się do takich rzeczy przyzwyczaić z dnia na dzień, i dowiadując się o tym przez "wymuszenie" a nie jakąś "poważną rozmowę", ciekawa jestem jak to wszystko sie ułoży...



Od września dietetykaaa<3 och Boże ja już mam tyyyle planów, i to jedno wielkie zajebiste marzenie: zdać zaćkaną maturę [tak w roku 2013] i pokazać Pani W. że sie myliła w tym roku... a pizdeczka która podobno miała jej nie "zawieść" hm, ja olała ;lol2; co mnie choleeernie cieszy i poprawia mi humor.


Genialny pomysł: zrobic wesele bez ślubu [neł, neł] tylko po to żeby sie "wybawić" i spełnić sowje kolejne głupie marzenie ;lol2;, Metallica, Papa Roach, 30STM itp.na weselu...najukochańsza muzyka <3
Tak wiem, chyba mnie pogięło już zupełnie, ale wiecie te upały...

Dooobra uciekam robaczki;) może jeszcze kiedyś się ODEZWEM;)
Udanych Wakcji;*

Aaaa i ta noc była zajebista ;) Dziękuję: Mielence, Dżanetce, Aneczce;* [  Karolino, Ty zraniłaś moje uczucia dogryzając mi ciągle, alee pamiętaj o szyfro... ;p ] i te schizy z maską: "bez wyrazu" ;) <3 .

I jeszcze jedno, w planach maaaam : zrobienie kolczyka w wardze ^^ no i na 100% to cudne przekłucie ucha ;p

Tradycja: przepraszam za literóweczki.