Chyba mam depresję.. Ryczę od wczoraj bez przerwy..
Psa nie ma od 24 godzin..
Objechałam wszystkie pobliskie wsie, porozwieszałam ogłoszenia i nic..
Trzeba czekać..
Mam go przed oczami rannego, gdzies w rowie, zamarzniętego na kość..
Nie wiem co ze sobą zrobić..
Co chwilę latam do drzwi i sprawdzam czy go nie ma..
Ciągle mi się wydaje że drapie łapą po drzwaich czy skuczy..
Jak się pieprzy to wszystko na raz...
Znowu...
Za każdym razem jest trudniej...
Inni zdjęcia: Lata lecą .. dotyk:) harrypottergallery:) harrypottergalleryHarry z Ginny harrypottergallerySzczęśliwy Remus :) harrypottergalleryRemus Lupin :) harrypottergalleryZamyślony Harry harrypottergallery:) harrypottergalleryRemus i Tonks harrypottergalleryUliczka aceg