Witam Was wszystkich. :) Tego bloga poświęcam moim refleksją i przemyślenią. Mam nadzieję, że zainspirują was do własnych przemyśleń. Jeśli macie jakieś uwagi, lub chcecie się podzielić swoimi poglądami, piszcie komentarze! :)

Czasem faktycznie ciężko jest znaleźć właściwą drogę, zrozumieć co los chce nam powiedzieć. Każdy problem i każda porażka jest swego rodzaju głosem, który uczy nas i wskazjuę którędy iść. Czyni nas silniejszym, czasem bezlitośnie ryje w naszej duszy. Bo niekiedy trzeba ponieść sto porażek by raz być zwycięzcą. Wtedy wydaje nam się, że życie jest piękne, dzięujemy losowi. Niewiemy jednak, że los szykuję już dla nas kolejną porcje trudności, byśmy znów musieli brnąć odważnie do celu. Jest jednak i druga strona. niektórzy jednak sami komplikują swe życie, mimo, że wcale nie jest takie złe. Widzą w nim same wady, nie potrafią dostrzegać drobnych sukcesów. Porównują swoje życie do życia kogoś innego. Zazdroszczą mu nie zadając sobie sprawy, że może być ktoś kto robi dokładnie to samo i porównuje się z nim. To smutne, że ludzie nie doceniają tego co mają. Użalają się nad swoim zyciem, wyszukują wśród innych idealnego życia zamiast uczynić takim swoje własne. Mam nadzieję, że doczekamy czasów, w których ludzie przestaną się porównywać. Cieszmy się z tego,  że jesteśmy różni. Kształtujmy siebie, swoją drogę nie patrzmy na innych bo każdy ma własne życie i tylko jedno więc nie marnujmy go na jakieś porówniania, żale. Cieszmy się życiem!