39. Breloczki

Tralala, breloczki dziś :)

Zrobiłam je w piątkowy wieczór. Mam jeszcze do opublikowania łańcuszek z podkowami, a teraz robię łańcuszek w kratkę. Iloveed mnie tak zainspirowała tym swoim grubiuteńkim łańcuszkiem w serca i teraz mam zamiar też go upleść, lecz chce się najpierw wprawić :D

Aaaa! Jak ja nie cierpię polaka. Dzisiaj miłe popołudnie w towarzystwie zeszytu i 3 kartek do nauczenia na pamięć, super :>

Mój biedny piesio znów uszkodził nogę, którą we wrześniu miał złamaną z przemieszczeniem, pozdro.Zaraz ma przyjechać weterynarz, miejmy nadzieję, że jakieś leki mu poda i go nie będzie boleć, bo teraz widać, że cierpi. Ciekawe, co mu się stało? Jak wieczorem wróciłam z wyjazdu z nim, <ok.21> to był super sprawny, a teraz? Pewnie wybiegł jak babcia wychodziła i coś go prawdopodobnie pogryzło. Mam nadzieję, że mu nic nie będzie, i że za jego ból nie odpowiada jakiś człowiek, bo normalnie uduszę!!!

I muszę się wyżalić, że Kebaba mi zabrali

Pojechał gdzieś pod Leszno, odwiedzę go jak pojadę na zakupy. Chyba mu tam dobrze, podobno jest szczęśliwy, córka jego obecnych właścicieli też... A ja prawdopodobnie będę miała owczarka, choć babcia chce małego burka. :>