Nie wiem co mam czuć. Jedna dobra wiadomość poprawiłaby mi humor. Jedna zła by mi go całkowicie zepsuła. Mieszane uczucia. Mam wrażenie, że jestem pusta. Cała pusta. Nic we mnie nie ma, żadnych uczuć. Nie wiem czy tęsknię. Nie mam nawet słów na opisanie tego, co we mnie tkwi. To jakiś straszny potwór pożerający mnie od wnętrza. Nie szczędzi nawet uczuć, których zawsze jest we mnie aż zbyt dużo. Nienawidze pytań o Ciebie. Nienawidzę tego, że każdy pyta właśnie o Ciebie. Nie chcę odpowiadać. Nie będę odpowiadała. Chcę Cię kimś zastąpić. Wiem, że to nie będzie łatwe, ale muszę. Zmieniam swoje życie na lepsze. Na takie, jakie powinno być życie normalnej dziewczyny. Potrzebuję odpoczynku od tego, co mnie otacza. Chyba nawet od ludzi, z którymi przebywam na codzień. Nie mogę się przyzwyczajać. Sama dobrze wiem że życie niesie ze sobą wiele niespodzianek. Zbyt wiele. Same złe. Pewnie mnie opuścisz lada chwila. Pewnie wtedy, kiedy będę za bardzo do Ciebie przyswojona, aby normalnie to przetrwać. Chyba się trochę boje. Biorę się w garść, ponaprawiam swoje życie. Zrobię to, co należy do moich obowiązków.